czwartek, 18 sierpnia 2016



Witajcie! 
Nareszcie jest długo wyczekiwany post modowy :D  Takich postów będzie dużo więcej i będą one nosiły tytuł  "My mother -seamstress". Tak moja mama jest krawcową i szyje mi piękne sukienki, kombinezony itp. Dziś pokażę Wam tylko jedną z tych kreacji. Jak wiadomo aby pokazać te wszystkie kiecki i mój styl ubierania zatrudniłam wspaniałą pomoc- fotografa :D Ola jest w moim wieku i robi genialne zdjęcia! Jest osobą pełną energii i ma 12846 pomysłów na godzinę :D Bardzo miło spędziłam z nią czas powiem Wam , że praca modelki jest wyczerpująca ale bardzo mi się podoba :D Jeśli chodzi o pracę fotografa to pytania kierujcie do Oli (bloga podam niżej). Myślę, że nasza współpraca rozkwitnie i z każdą nową kreacją będzie nowa sesja zdjęciowa! :D (Sesja w której jestem nr. #29) Zapraszam do komentowania :)


BLOG OLI!!! 
http://tomankowaphotos.blogspot.com 
zaobserwuj. Polecam!

A TERAZ ZAPRASZAM DO OGLĄDANIA! 

Pierwsza kreacja jest uszyta przez moją mame. Jest to lekka przewiewna bluzka z białymi falbankami i malutkimi czarnymi kropkami do niej została uszyta długa biała spódnica, która jest również przewiewna i bardzo lekka. Idealna na lato. Ja akurat miałam przyjemność występować na scenie w tej kreacji :)

Kolejna stylówka to kwiecista bluzka zakupiona w ORSAY i krótkie spodenki również zakupione w ORSAY całemu ubiorowi towarzyszy beżowa, skórzana torebka zakupiona w SIX.

                            
 Czas na kombinezon! Dostałam go w prezencie urodzinowym (będzie post urodzinowy) powiem Wam, że ta osoba trafiła w mój gust! Kombinezon wygląda jak sukienka :D jest czarno-biały (zebra) i bardzo elegancki został zakupiony w BE BEAU do niego postanowiłam założyć czarne szpilki zakupione w RYŁKO i czarną ozdobną torebkę, którą zakupiłam w centrum chińskim jakiś czas temu :)

                                                                                               
                       
Ostatnią już bardzo modną rzeczą jest długi dżinsowy płaszcz zakupiony w HENNES do niego biała bluzka z czarnymi znaczakmi, któa została zakupiona w SINSAY i brązowe legginsy zakupione na targu i czarne szpilki z firmy RYŁKO. Na włosach opaska Pin up zakupiona w GRANASHOP. 

Myślę, że taki ubiór jest modny i można w nim iść gdzie sie tylko chce. 


A WAM PODOBA SIĘ TAKI STYL UBIERANIA? :)
CO O NIM MYŚLICIE? :)
PISZCIE ŚMIAŁO! 

1 komentarz:

  1. No świetny post! <3 Dziękuję za udostępnienie mojego bloga. Mi też się super pracowało i cieszę się na inne sesje z Tobą. :*

    OdpowiedzUsuń